piątek, 21 października 2022

Tygodnik pokewars numer 8 - Wydanie specjalne.

 


Witajcie.

Z góry przepraszam za miesięczną nieobecność, ale musiałem sobie parę rzeczy w życiu poukładać. Pewnie myśleliście, że kolejny tygodnik będzie chwilowy i znowu przestane go prowadzić. Otoż nie tym razem. Przyznam, że przez pewne problemy trochę nie miałem weny do pisania, ale już jest ok. To tak w kilku słowach wstępu. 



Ten numer będzie trochę inny niż wszystkie poprzednie.

Chciałbym opisać pewną sytuacje z przeszłość i wspaniałe zachowanie graczy. 

Dawno dawno temu kiedy jeszcze Adriashi grał w pokewars i tworzył ciekawe eventy, jednemu z graczy spalił się dom. Mimo przeciwność losu zachował on zimną krew jak Bethrezen podczas czytania dawnych pomysłów dziekana i nie poddał się. W jego życiu było dużo wzlotów i upadków wraz redaktorem tego tygodnika prowadził poteżne forum troche inne niż to na pokewars, gdzie zrzeszało wielu fanów tej gry. Nikt wtedy by nie powiedział, że gracze pokewars będą tak wrażliwi na ludzką krzywdę mimo wielu kłótni na chacie i zrzucili się dla niego, aby miał szanse rozpocząć nowe życie. Nie należy zapominać, że admini pomimo krytyki jaką dostają też dołożyli cegiełke do tej pomocy finansowo jak i wstawiając apel o pomoc w ogłoszeniach gry. 

***

Jaką należy wynieść lekcje z tej sytuacji ? Mimo krzywd i kłótni jaką sobie wyrządzamy na chacie w chwilach bolesnych potrafimy się wzajemnie wspierać. Czy świat nie byłby piękniejszy, gdyby każdy człowiek znalazł to dobro w sobie i pomagał drugiemu mimo wielu krzywd, które sam odniósł w życiu? A osoby, które go skrzywdziły omijał szerokim łukiem, aż karma sama do nich by wróciła. Tylko wtedy drugi człowiek by coś zrozumiał. Ile razy w histori było, że nienawiść tworzyła nienawiść. Ile razy światowe rządy chciały, abyśmy byli podzieleni zamiast się jednoczyć i współpracować ze sobą.

***

 Czasem zacznijmy zmieniać świat od siebie, a gwarantuje, że świat będzie piękniejszy. Jeśli w sferze duchowej nie ma zła, to i na świecie nie ma wojen. Wojny rodzą się wtedy kiedy w naszej sferze duchowej myśli są ustanowiczne złe. Słowa mają wielką moc i czasem lepieć nie powiedzieć nic niż powiedziec coś złego. Jeśli mówisz o kimś mów dobrze. Wychowaliście się na pokemonach i pomimo wielu walk tam jakie sceny były najbardziej wzruszajace ? No właśnie te sceny gdzie odbywało się największe poświęcenie z miłość. A jeśli nie wierzycie, że jedna osoba może zmienić świat to przypomnijcie sobie jak Ash w filmie - "Zemsta Mewtwo" stanał pomiędzy dobrymi i złymi pokemonami, aby ratować wszystkich. Jak pikachu, który wcześniej musiał być żle traktowany ranił Asha na każdym kroku, a ten mu okazał swoją miłość podczas nalotu Spearow i osłonił go swoim ciałem. Potęga miłość jest większa niż cokolwiek innego. A gengar czyli diabeł na początku pokazuje wam słoneczko, jak piękne będzie wasze życie jeżeli dopuścicie się egoistycznego czyny względem siebie, ale nie pokazuje tej drugiej strony smutku, depresji itd, że tak naprawdę macie wszystko, ale nie macie nic. Jeszcze za czasów ho -oh ludzie żyli ze sobą w harmoni, ale zły zespół R na czele z Giovannim chcieli znisczyć tą harmonie i podzielić ludzi jak to się dzieje w dzisiejszych czasach. 

Na koniec dodam coś takiego to, że masz mięśnie jak machoke nie zawsze znaczy, że masz serce jak chansey. To,że z pozoru zmieniasz swoją postać jak ditto nie oznacza tego, że jesteś sobą, bo po pewnym czasie i tak wracasz do swojego prawdziwego ja. Mimo szerzenia Dziekanizmu na pokewars pewna era w tej grze się skończyła i zaczynamy nową ere. Dziękuje za uwagę i do zobaczenia w następnym numerze.